Nasze ostatnie posty
Rzetelność kontra prowizja - agent nierzetelny, a może fałszywy
Zanim podpiszesz umowę z agentem nieruchomości w Hiszpanii, przeczytaj ten artykuł. Wyjaśniamy w nim, jak rozpoznać nierzetelne obietnice i chronić się przed oszustami, którzy polują na Twoje pieniądze i marzenia o domu na słońcu.
Szlachetna siła w spódnicy
Jest środa wieczór, kiedy idę z przyjaciółką na pogaduchy. Nadia, moja wspólniczka w VIDALUZ, postanawia zabrać mnie do najpopularniejszego wśród lokalnych Hiszpanów lokalu typu tapas w słynnej Marbelli. Tamtejsza atmosfera i autentyczne jedzenie są po prostu niezapomniane.
Moja pierwsza hiszpańska Wielkanoc
Nie będzie to post o tradycji hiszpańskiej, o procesjach w sensie kto co niesie i co ile waży i dlaczego białe stożkowe nakrycia głowy zakrywające też całkowicie twarze to nie Ku Klux Klan, bo już chyba każdy pisał o tym, że to stara chrześcijańska tradycja ubioru pokutników.
Czy Hiszpania jest dla każdego?
Myślisz o przeprowadzce do Hiszpanii? Zanim podejmiesz jedną z najważniejszych decyzji w życiu, poznaj prawdziwe blaski i cienie życia w Andaluzji. W artykule znajdziesz nasze szczere spojrzenie i listę kluczowych pytań, które musisz sobie zadać.
Dręczona doręczeniami – post prawniczy bo mamy na pokładzie radcę prawnego
Pamiętam jak nie wyobrażałam sobie przeprowadzki do innego kraju, bo przecież nawet jeśli mogłabym wykonywać różne usługi prawne zdalnie, to nadal pozostaje konieczność wysyłania korespondencji listem poleconym. Czy aby koniecznie z polskiej placówki pocztowej?
Gdy hiszpańskie słońce rzuca cień na prawo własności - o tym czy okupas to prawdziwe zagrożenie czy kolejna urban legend
Wyobraź sobie: wracasz do apartamentu na Costa del Sol po miesiącach w Polsce. Wkładasz klucz do zamka i... wszystko działa jak należy.
Test hiszpańskiego życia – Od miesięcznego urlopu do pełnej przeprowadzki
Moja hiszpańska historia zaczęła się prawie 14 lat temu, kiedy po raz pierwszy odwiedziłam Nadię w Hiszpanii. Pamiętam, jak podziwiałam jej odwagę – zostawiła wszystko w Polsce i zaczęła nowe życie. Szczerze? Trochę jej zazdrościłam tej decyzji.
Słoneczna droga do Andaluzji
Moja przygoda z Hiszpanią zaczęła się od miłości – tej do mojego męża, Polaka, który już od lat mieszkał w słonecznej Hiszpanii, ale też od miłości, która dopiero miała się zrodzić – do samej Andaluzji, jej kultury i stylu życia.
VIDA LUZ - Narodziny z potrzeby serca
Lubimy mówić, że Vida Luz powstała z potrzeby serca i że ten projekt karmi nasze serducha. I taka jest prawda!